Czarna Mamba nie odpuszcza i po raz kolejny, przy okazji wypowiedzi dla mediów, celuje w swojego przeciwnika, Damiana Janikowskiego (2-0).
Yannick Bahati (8-3, 1NC) zapytany o to, jak ocenia swoje przygotowania do walki z Damianem Janikowskim, który jest znakomitym zapaśnikiem, odpowiedział:
Jestem w rewelacyjnej formie, tylko na mnie spójrz.
A co do Damiana… Walczymy w MMA. MMA to nie wrestling, to nie jakiś free style. Jestem lepszym zawodnikiem MMA niż on i w klatce ponownie to udowodnię.
Bahati uważa, że ma powody, aby uważać się za lepszego zawodnika MMA od Damiana Janikowskiego:
Mam wielkiego ducha walki, jestem byłym mistrzem, wywalczyłem dwa pasy w EFC. Lubię walczyć na terytorium wroga, to mnie tylko dodatkowo nakręca i nie mogę się już doczekać soboty.
Oczywiście, nie mogło się obyć bez dogryzania przeciwnikowi. Poproszony o wyjaśnienie, czemu nie patrzy w oczy Damianowi, Bahati odpowiedział z przekąsem:
Może dlatego, że Damian jest bardzo bardzo brzydki i dlatego nie chcę na niego patrzeć. Poza tym, już się widzieliśmy, siedzieliśmy oko w oko, to po co mam znowu na niego patrzeć.
Damian powiedział w telewizji ostatnio, że ma zamiar zjeść Czarną Mambę. Nie chcę mu zatem patrzeć w oczy. W Anglii, jak ktoś mówi, że chce „zjeść czarną mambę” to znaczy, że chce wziąć do ust penisa. Penis to przecież „czarna mamba”. Nie wiem, co on do mnie gada!
zakończył ze śmiechem.
Walkę Damiana Janikowskiego i Yannicka Bahatiego zobaczymy w sobotę na gali KSW 43 we Wrocławiu.
Zobacz także: KSW 43: media trening – paczka wywiadów
źródło: Polsat Sport