Site icon InTheCage.pl

„Zamknijmy wszystkim mordy” – trener Pepłowski proponuje rewanż „Bartos” vs. Parnasse

„Zamknijmy wszystkim mordy” – trener Pepłowski proponuje rewanż „Bartos” vs. Parnasse

Salahdine Parnasse oficjalnie zostaje w KSW – taką informację usłyszeliśmy w sobotę, podczas rozgrywanej w Olsztynie gali. Trener Adriana Bartosińskiego – Dawid Pepłowski, nie ma nic przeciwko, by jego podopieczny ponownie zmierzył się z Francuzem. 

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

W kwietniu tego roku KSW po raz pierwszy zawitało do stolicy Francji – Paryża. Tuż po wydarzeniu zakończył się kontrakt Salahdine’a Parnasse’a (19-2), a tym samym rozpoczęły się twarde negocjacje, w których udział brały topowe europejskie i światowe organizacje. Finalnie jednak reprezentant Trójkolorowych zdecydował się pozostać w polskiej federacji.

Zobacz także: Salahdine Parnasse zostaje w KSW! Szykuje się kolejna gala we Francji

Wszyscy eksperci nadal nie potrafią oszacować talentu Parnasse’a. Francuz w kapitalny sposób pokazuje się praktycznie we wszystkich walkach, dzięki czemu stał się jedną z największych gwiazd polskiej organizacji.

Pod koniec minionego roku spróbował dokonać niemożliwego, podchodząc do rywalizacji o trzeci pas. Przegrał wówczas na kartach sędziowskich z Adrianem Bartosińskim (16-0). Porażka ta na pewno mocno siedzi mu w głowie, więc trener Polaka proponuje potencjalny rewanż – i to na jego ziemi.

Rewanż we Francji, pozdrawiam. There is only one real money fighter in this game and his name is Klinczer. The champion has a name and his name is Klinczer (śmiech). Zróbmy to, zróbmy to. Zamknijmy wszystkim mordy, że Adrian jest czysty, nie bierze dopingu i zawalczy we Francji.

(…) Wydaje mi się, że kolejna walka będzie inna, bo oboje zaskoczyli się wzajemnie w tej pierwszej. Zarówno Salah Adriana, jak i Adrian Salaha. My na pewno dużo zmienimy, oni też i rzadko kiedy powtarza się, że walka jest taka sama. Zróbmy to. Jeżeli Salah zostaje w federacji, to nie ma innego realnego sensu postawienia go w dużej walce, której na pewno on też chce. 

przyznał Dawid Pepłowski w wywiadzie udzielonym naszemu portalowi.

fot. Materiały prasowe KSW, materiały własne

Exit mobile version