3 gale w 8 dni od UFC – fani MMA powinni być usatysfakcjonowani. Chyba możemy w takim razie ze spokojem przyjąć informację, że zaplanowane na 23 maja kolejne wydarzenie od organizacji zostanie prawdopodobnie przesunięte o tydzień – na 30 maja.
Informacje jako pierwszy podał portal MMA Junkie, nie ujawniając źródeł, ponieważ nie je to jeszcze oficjalne stanowisko UFC. Nieznana jest też lokalizacja gali, choć wcześniej Dana White mówił, że po Florydzie organizacja przeniesie się do UFC Apex w Las Vegas. Wydarzenia sportowe, w tym gale MMA, są tam regulowane przez Komisję Sportową Stanu Nevada (NSAC), która jeszcze nie zdecydowała się na powrót imprez do stanu. Bob Bennett, dyrektor zarządzający NSAC, pytany wcześniej o plany powrotu UFC do Vegas pod koniec maja, odpowiadał, że komentowanie planowanego harmonogramu organizacji byłoby przedwczesne, a każdy ruch i decyzja Komisji jest zależna od pojawiających się danych naukowych dotyczących koronawirusa. Komisja dalej postępuje zgodnie z wytycznymi gubernatora, które opierają się na najbardziej aktualnym stanie wiedzy o COVID-19.
Gubernator Nevady Steve Sisolak mówił, że stan planuje stopniowe „odmrażanie” gospodarki i otwarcie się na biznes, w przypadku malejącej liczby zakażeń i zgonów z powodu koronawirusa. Na chwilę obecną całą Nevadę obowiązuje Faza 1 powrotu do gospodarki, a w tej duże sportowe imprezy i koncerty są zakazane.
W walce wieczoru czwartego z kolei wydarzenia UFC podczas pandemii miał spotkać się były mistrz wagi półśredniej Tyron Woodley (19-4-1 MMA, 11-4-1 UFC) z będącym na fali 5 wygranych z rzędu Gilbertem Burnsem (18-3 MMA, 11-3 UFC). Woodley chce wrócić na zwycięskie tory po zeszłorocznej porażce z Kamaru Usmanem w pięciorundowym boju, zaś Burns miał to szczęście, że załapał się jeszcze na walkę w marcu tego roku w Brasilii, gdzie znokautował w pierwszej rundzie Demiana Maię. Inne ujawnione pozycje to:
Mackenzie Dern (7-1 MMA, 2-1 UFC) vs. Hannah Cifers (10-4 MMA, 2-2 UFC)
Blagoy Ivanov (18-3 MMA, 2-2 UFC) vs. Augusto Sakai (14-1-1 MMA, 3-0 UFC)
Klidson Abreu (15-4 MMA, 1-2 UFC) vs. Jamahal Hill (7-0 MMA, 1-0 UFC)
Nie wiemy, czy zobaczymy wszystkie te pojedynki, amerykański portal jednak na podstawie uzyskanych informacji spekuluje, że co najmniej dwa powinny mieć miejsce.
Źródło: mmajunkie.usatoday.com