Były zawodnik kategorii średniej zdradza kulisy organizacji pojedynku w limicie do 93 kilogramów. Okazuje się, że to jego zespół wyszedł z inicjatywą tego zestawienia.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Bartosz Leśko (14-5-2) przed zbliżającą się walką z Maciejem Różańskim (15-5) w rozmowie z naszym portalem zdradził kulisy organizacji tego pojedynku oraz przebieg przygotowań. Co ciekawe, to zespół gdyńskiego zawodnika wyszedł z inicjatywą tego zestawienia.
Zawsze celuję w poważne wyzwania, zależy mi na walkach rankingowych z zawodnikami wysoko uplasowanymi w kategorii. Tak się karty ułożyły i zaproponowaliśmy Maćka, a organizacji ten pomysł się bardzo spodobał.
wyjaśnił Leśko.
Reprezentant Mighty Bulls intensywnie przygotowuje się do tego starcia już od początku roku. W ramach przygotowań odbył obóz treningowy w Tajlandii:
Byłem na obozie w Bang Tao w Tajlandii, gdzie miałem okazję między innymi z Aleksandrem Rakiciem przez cały tydzień trenować i sparować, co było cennym doświadczeniem.
Finalne przygotowania Leśko prowadzi w macierzystym klubie, gdzie może liczyć na wsparcie innych doświadczonych zawodników:
Teraz w klubie Mighty Bulls mamy naprawdę dobrą ekipę cięższych zawodników. Przemek Mysiala przygotowuje się do walki na Babilon MMA, a w klubie jest też Daniel Floriańczyk, więc jest z kim trenować w tej wadze.
W rozmowie zawodnik poruszył również inne istotne tematy. Leśko potwierdził oficjalnie przejście do kategorii półciężkiej, zdradzając przy tym, że jego nowy kontrakt umożliwia mu starty w dwóch dywizjach wagowych. Gdynianin opowiedział również o swoim szczegółowym podejściu do analizy przeciwników, przyznając, że sam dogłębnie studiuje nagrania walk potencjalnych rywali.
W przypadku zwycięstwa w Gorzowie Wielkopolskim, zawodnik Mighty Bulls chciałby wystąpić podczas czerwcowej gali KSW w Trójmieście przed własną publicznością. Leśko nie ukrywa także swoich aspiracji mistrzowskich w kategorii półciężkiej, choć zaznacza, że skupia się na najbliższym starciu.
Podczas wywiadu odniósł się również do aktualnej sytuacji w KSW, komentując między innymi wprowadzenie tytułu tymczasowego w kategorii półśredniej oraz typując zwycięzcę w walce Piotr Kuberski – Tomasz Romanowski.