Site icon InTheCage.pl

„Złamałeś mi nos w sześciu miejscach” – Strickland zabiera głos po przegranej na UFC 312

„Złamałeś mi nos w sześciu miejscach” – Strickland zabiera głos po przegranej na UFC 312

foto: X/UFC

Mimo bolesnej porażki w Sydney, były mistrz wagi średniej zachowuje optymizm i dzieli się refleksjami z fanami.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Sean Strickland opublikował na Instagramie oświadczenie po swojej jednogłośnej porażce z Drikusem Du Plessisem w walce wieczoru UFC 312. Południowoafrykański champion ponownie okazał się lepszy od Amerykanina, tym razem wygrywając w zdecydowanie bardziej przekonujący sposób.

„Hej ludzie! Byliśmy już w tej sytuacji” – rozpoczął Strickland w nagraniu. „Jestem niesamowicie wdzięczny za wasze wsparcie. Jesteście wspaniali, zawsze przy mnie, niezależnie czy wygrywam czy przegrywam. Dricus, czapki z głów, świetna walka, złamałeś mi nos w sześciu miejscach. Jedynym plusem jest to, że przy tak poważnym złamaniu łatwiej go nastawić, więc to nowe doświadczenie.”

W przeciwieństwie do pierwszego starcia z UFC 297, gdzie du Plessis zdobył pas niejednogłośną decyzją, rewanż nie pozostawił wątpliwości co do przewagi aktualnego mistrza. Strickland, który wcześniej pokonał Paulo Costę by zasłużyć na drugą szansę, nie potrafił przez 25 minut narzucić swojego stylu walki.

„Dostaję mnóstwo wiadomości od fanów, przyjaciół, rodziny: 'Głowa do góry, wszystko będzie dobrze’. Ze mną jest okej” – kontynuował były mistrz. „Przegrywanie jest do bani, ale wszyscy w życiu przegrywamy. Rozmawiam z wieloma ludźmi, którzy tracą pracę, rozstają się z dziewczynami i popadają w dołek. Ale ja kocham to cierpienie, bo kiedy jest ci źle, kiedy cierpisz – a to zawsze minie, przyjdzie nowy, lepszy dzień – życie jest dobre.”

„Dla wszystkich, którzy przechodzą teraz trudne chwile – spójrzcie na mnie. Właśnie złamałem nos przed milionami ludzi. To cholernie boli, przegrałem walkę, ale jutro i tak muszę wstać, trzymać głowę wysoko i powiedzieć sobie: 'Stary, to nowy dzień. Trzeba wziąć się w garść i być mężczyzną.’ Mam nadzieję, że wasz dzień będzie lepszy” – zakończył Strickland.

Pod nagraniem zawodnik dodał krótki komentarz: „Nie ma nic, co wolałbym robić na świecie! Dziękuję, że pozwalacie mi robić to, co kocham!!! Na zawsze wdzięczny”

Exit mobile version