Francuskie media powielają wieści podane przez Twitterowicza #TeamParnasse, wedle których Salahdine Parnasse może zarobić nawet 600 tys. za walkę w ramach nowego kontraktu z KSW.
600 tysięcy złotych czy euro? To pierwsze pytanie, które się nasuwa po przeczytaniu wpisu, będącego aktualnie podstawą wielu newsów na portalach w całej Europie. Wszyscy zastanawiają się, czy Salahdine Parnasse jest wart faktycznie aż tak wiele dla polskiej organizacji. Jeśli mowa o 600 tys. euro (czyli ok. 2,6 mln PLN), to kontrakt młodego Francuza opiewa na kwoty kojarzone do tej pory w KSW jedynie z takimi gwiazdami jak Mariusz Pudzianowski i Mamed Khalidov.
Nouveau contrat de 5 Fights, + de 600k par combat 🔐
La gloire c’est bien, la Big Moula c’est mieux. C’est pas la gloire qui va remplir le frigo ! #Salahdine #salahdineparnasse #ksw pic.twitter.com/uvUCNC7knB
— TEAM PARNASSE 🇲🇫🇲🇦 (@TeamParnasse) June 7, 2024
Wedle użytkownika #TeamParnasse, który już wcześniej wielokrotnie dostarczał ciekawych informacji o podwójnym mistrzu KSW, kontrakt z organizacją zawarto na 5 walk, każda z wynagrodzeniem o wysokości 600 tysięcy. To naprawdę ogromna suma! Czy organizacja podeszła do negocjacji z obozem Francuza ambicjonalnie i postanowiła za wszelką cenę zatrzymać go u siebie? Głośno było przecież o jego potencjalnym przejściu do PFL, które miało oferować Salahowi ogromne pieniądze. Spekulowano też o zainteresowaniu osobą francuskiego zawodnika ze strony UFC oraz Bellatora. Najwyraźniej KSW postanowiło przebić wszystkich konkurentów i udało się. Nawet, jeśli kwota przytoczona przez #TeamParnasse, została podana w złotówkach, to nadal mowa o ogromnych pieniądzach.
Zobacz także: Ziółkowski: „Słyszałem, że Parnasse odchodzi”
Salahdine Parnasse, nazywany „Kylianem Mbappe francuskiego MMA”, jest jedną z największych gwiazd organizacji KSW i prawdziwym talentem w świecie mieszanych sztuk walki. Francuz, który walczy w okrągłej klatce od roku 2017, zjawiskowo radzi sobie w swoich pojedynkach. Do tej pory stoczył 21 walk, z których wygrał 19. W KSW zdobył pasy mistrzowskie w wadze piórkowej oraz lekkiej, demonstrując dominujący styl walki. W swoim ostatnim pojedynku, który miał miejsce w Paryżu, Salahdine obronił pas mistrzowski wagi lekkiej przed własną publicznością, pokonując Valeriu Mirceę.