Jak udało się ustalić portalowi MMA Fighting, były mistrz UFC – Andrei Arlovski powróci do oktagonu już 16 października. Jego najbliższym oponentem ma być legitymujący się zawodowym rekordem 11-1, Carlos Felipe.
Choć Andrei Arlovski (31-20) posiada już 42 lata, ani nie myśli, by zawiesić rękawice na kołku. Jego częstotliwość występów może robić wrażenie. W bieżącym roku zameldował się w oktagonie już dwukrotnie, jednak batalie te zakończyły się dla niego z różnym skutkiem. W swoim ostatnim pojedynku – do którego doszło w kwietniu – przez jednogłośną decyzję sędziów pokonał Chase’a Shermana (15-7). Wcześniej natomiast musiał uznać wyższość Toma Aspinalla (10-2).
Zobacz także: Amanda Ribas vs. Virna Jandiroba w planach na UFC 267
Carlos Felipe (11-1) jest zawodnikiem znacznie mniej doświadczonym, jednak w swoich dotychczasowych startach pod szyldem UFC zdążył już wygrać z kilkoma znaczącymi nazwiskami. Aktualnie posiada serię trzech triumfów. Po raz ostatni widziany był w akcji, w czerwcu, kiedy to zmierzył się z Jakiem Collierem (12-6). Fighterzy przewalczyli wówczas pełny, 15-minutowy dystans, po którym Brazylijczyk finalnie zwyciężył na punkty.
Źródło: MMA Fighting