Minęły już prawie dwa lata, odkąd Anthony Johnson (22-6) zdecydował się przejść na emeryturę i od tamtej pory niewiele myślał o powrocie. Ostatnio popularny „Rumble” powiedział, że jeżeli miałby wrócić to na pojedynek w kategorii ciężkiej.
Anthony Johnson zszokował świat MMA, ogłaszając przejście na emeryturę po przegranym pojedynku o pas mistrzowski z Danielem Cormierem (22-1) na gali UFC 210.
Zobacz również:Anthony Johnson:Będę tęsknić za MMA ale mój czas się skończył
Ostatnio podpisał kontrakt z organizacją Bare Knuckle FC i w mediach krążyły pogłoski o tym, że „Rumble” wraca do sportu. Jednak, jak się okazało, będzie tam pełnił rolę ambasadora.
Zobacz również: Anthony Johnson został ambasadorem organizacji walk na gołe pięści
34-latek przyznał, że gdyby miał wrócić, chciałby pozostać „gruby” i konkurować w wadze ciężkiej.
Jeśli cena będzie odpowiednia to wszystko może się zdarzyć. Dana White wie, że, gdy nadejdzie odpowiedni moment, porozmawiamy o tym. Ale teraz czas nie jest właściwy, nie ma sensu. Jeśli mam to zrobić, to chcę walczyć w wadze ciężkiej. Tam każdy może jeść, być grubym i szczęśliwym.
Anthony Jonhson został uznany za jednego z najmocniej bijących zawodników w UFC. Aż 16 wygranych walk kończył nokautem. W swojej karierze odprawił takich rywali jak m.in. Alexander Gustafsson, Ryan Bader, Glover Teixeira, Jimi Manuwa, Andrei Arlovski.
źródło: bloodyelbow.com