Tyson Fury oraz Francis Ngannou nie mają nic przeciwko temu, by spotkać się w ringu. O ich potencjalnej konfrontacji mówi się już od dłuższego czasu, więc może nareszcie coś ruszy się w tym temacie…
Tyson Fury przystąpił minionego wieczoru do obrony mistrzowskiego trofeum naprzeciw Dilliana Whyte’a. „Król Cyganów” popisał się niesamowitą siłą, posyłając swojego przeciwnika na deski na wypełnionym po brzegi stadionie Wembley w szóstej odsłonie.
ONE PUNCH POWER.@Tyson_Fury | #FuryWhyte pic.twitter.com/QkgHMf9ntX
— Top Rank Boxing (@trboxing) April 23, 2022
Tuż po zakończonym pojedynku – ku zaskoczeniu wielu – w ringu pojawił aktualnie dzierżący pas kategorii ciężkiej UFC, Francis Ngannou. „Predator” już od dłuższego czasu nie ukrywa swoich bokserskich zapędów, kusząc potencjalną walką z Furym.
Zobacz także: Tyson Fury pyta o starcie z Ngannou: „Kto chciałby zobaczyć mnie walczącego z tą bestią?”. „Predator” odpowiada
Wygląda na to, iż obaj panowie chętni byliby zmierzyć się ze sobą na specjalnych zasadach. Jeszcze będąc w ringu, zapytani oni zostali o to przez reportera ESPN.
Jestem mistrzem wagi ciężkiej w boksie, on jest mistrzem UFC i jest w świetnej formie – spójrzcie na jego mięśnie.
odparł Fury, na co Ngannou skontrował:
Chcę się przekonać, kto jest największym s*urwielem na planecie.
Cała rozmowa dostępna jest w poniższym materiale.
Źródło: Twitter/Top Rank Boxing, YouTube/Top Rank Boxing