Cynthia Calvillo podczas sobotniej gali UFC zadebiutowała w kategorii muszej. 32–latka w swojej pierwszej walce wieczoru okazała się jednogłośnie lepsza od byłej pretendentki do pasa mistrzowskiego, Jessiki Eye.
Zobacz także: UFC on ESPN 10: Cynthia Calvillo wypunktowała Jessicę Eye
Pod wrażeniem występu zawodniczki urodzonej w Kalifornii był sam prezes amerykańskiej organizacji.
Wyglądała dziś świetnie. Stoczyła idealny pojedynek. Uważam, że jej stójka i parter wyglądały dobrze. Przed piątą rundą stała, nie siedziała na stołku. Miała mocną piątą rundę. Wyglądała dobrze. To była jej pierwsza pięciorundowa walka.
powiedział Dana White na konferencji prasowej po wydarzeniu.
Jeden z dziennikarzy zapytał, czy Calvillo, wobec zwycięstwa z zawodniczką, która zajmowała pierwsze miejsce w rankingu, będzie brana pod uwagę jako kolejna pretendentka do tytułu mistrzowskiego. 50–letni promotor odpowiedział na to pytanie następująco:
Jeśli pokonasz pretendenta numer jeden, to tak. Zobaczcie, co przydarzyło się Gilbertowi Burnsowi. Jeśli pokonasz pretendenta numer jeden, to tak.
Przypomnijmy, że Gilbert Burns dwa tygodnie temu pokonał Tyrona Woodleya, który przed tamtym pojedynkiem był sklasyfikowany na pierwszej pozycji w rankingu kategorii półśredniej. Zwycięstwo to spowodowało, że popularny „Durinho” już 11 lipca stanie w szranki z aktualnym mistrzem tej dywizji, Kamaru Usmanem.
Calvillo obecnie legitymuje się rekordem 9–1–1 w zawodowym MMA i nie zaznała smaku porażki od czterech pojedynków. Może okazać się, że to właśnie ona będzie kolejną pretendentką do pasa kategorii do 125 funtów.
Źródło: MMA Junkie