Ostatnie ogłoszenia pojedynków na UFC 291 w lipcu obiegły cały świat MMA. Fani, zawodnicy i dziennikarze wypowiadają się z wielkim uznaniem o planowanych starciach, w tym walce o pas BMF. Głos w tej sprawie zabrał również popularny „DC”.
Aktualna rozpiska walk lipcowej gali UFC 291 w Salt Lake City prezentuje się imponująco:
155 lbs.: Dustin Poirier vs. Justin Gaethje o pas BMF
205 lbs.: Jan Błachowicz vs. Alex Pereira
185 lbs.: Paulo Costa vs. Ikram Aliskerov
155 lbs.: Tony Ferguson vs. Bobby Green
170 lbs.: Michael Chiesa vs. Kevin Holland
265 lbs.: Derrick Lewis vs. Marcos Rogerio de Lima
170 lbs.: Stephen Thompson vs. Michel Pereira
Zdaniem Daniela Cormiera, UFC 291 może być – póki co – najmocniejszą rozpiską, jaką organizacja ogłosiłą w tym roku. Były mistrz zachwyca się nazwiskami, jakie znalazły się na karcie oraz podkreśla, że to nie tylko mocne postaci ale również pojedynki ważne w kontekście rozstrzygnięć w topach kilku dywizji.
W swojej wypowiedzi nie omija również bardzo istotnego dla polskich fanów MMA boju, który stoczy Jan Błachowicz z Alexem Pereirą. Przypomnijmy, że wedle słów managerki Polaka, pojedynek ma być eliminatrorem do walki o pas mistrzowski w wadze półciężkiej!
Jak Alex Pereira poradzi sobie w zestawieniu z Janem Błachowiczem?
zaczyna Cormier.
Zapytam was, czy Jan zawalczy z Alexem tak, jak walczył w ostatniej rundzie z Adesanyą? Bo to byłoby najprostszą metodą, aby poradzić sobie z Alexem Pereirą. Widzieliśmy już, jak Legendarna Polska Siła odprawia wielu gości. Zatem co mogłoby sprawić, żeby Jan nie czuł się na siłach, aby wojować w stójce z Alexem, zwłaszcza po tym, jak znokautował go „Izzy”?
dodaje, najwyraźniej przekonany o tym, że Polak zdobędzie przewagę w tym pojedynku.
Błachowicz ciągle utrzymuje się w czubie dywizji półciężkiej i deklaruje, że ma jeszcze ochotę sięgnąć po mistrzowski pas. Jeśli wygra z Pereirą, zbliży się niewątpliwie do upragnionego celu.
źródło: YouTube/Daniel Cormier