17 marca, podczas KSW 80 miejsce będzie miała walka o tymczasowy pas mistrzowski, w której finalnie zmierzą się Robert Ruchała oraz Lom-Ali Eskiev. Całą sytuację skomentował teraz topowy zawodnik wagi piórkowej – Daniel Rutkowski, który w oczach wielu powinien wejść na zastępstwo.
Od dłuższego czasu wiadome było, iż w marcu, przy okazji gali z numerem 80, rozegra się walka o tymczasowe trofeum w kategorii do 66 kilogramów. Pierwotnie zestawieni byli dwaj młodzi, niepokonani fighterzy – Robert Ruchała (8-0), a także Dawid Śmiełowski (10-0). Jak udało się nam jednak ustalić – „Królik” nabawił się kontuzji, w związku z czym konieczna była zmiana. Ostatecznie do rozpiski wchodzi Lom-Ali Eskiev (20-6), który przecież niedawno przegrał z Danielem Rutkowskim (15-3).
Zobacz także: Śmiełowski kontuzjowany! Eskiev zawalczy z Ruchałą na KSW 80
Wybór ten rozpoczął lawinę pytań. Fani tłumnie uderzyli do popularnego „Rutka”, który odpowiedział za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.
To jednak nie wszystko… Okazuje się, iż grudniowe starcie było dla Rutkowskiego ostatnim na obowiązującym kontrakcie. Oznacza to więc, że zawodnik, który obecnie zajmuje pierwszą lokatę w oficjalnym rankingu KSW, na ten moment nie zasila tamtejszych szeregów.
Źródło: Instagram/Daniel Rutkowski