Site icon InTheCage.pl

Doniesienia: Dana White zapowiada starcie Jones vs. Smith na 2 marca w Las Vegas

Doniesienia: Dana White zapowiada starcie Jones vs. Smith na 2 marca w Las Vegas

źródło: usatoday.com, mmajunkie.com

Prezes UFC w rozmowie z TMZ Sports potwierdził planowane starcie Jona Jonesa (23-1) w pierwszej obronie pasa z Anthonym Smithem (31-13) na gali z numerem 235. Jego występ jest oczywiście uzależniony od przyznania mu licencji przez komisję stanu Nevada.

Lionheart, po tym jak poddał duszeniem zza pleców Volkana Oezdemira (15-3) na UFC Fight Night 137 w październiku, w oczach wielu stał się naturalnym pretendentem do walki o pas. Amerykanin jest na fali 3 zwycięstw oraz zajmuje 3 miejsce w rankingu kategorii półciężkiej. 

Posiadaczem tego pasa jest aktualnie Jon Jones, który po powrocie z zawieszenia pokonał Alexandra Gustafssona (18-5) i wrócił na tron dywizji półciężkiej odzyskując tytuł zwakowany przez Daniela Cormiera (22-1).

Zobacz także: Daniel Cormier zrzekł się tytułu w wadze półciężkiej

Choć zestawienie tych zawodników do tej pory było tylko pogłoską, którą sami zainteresowani wielokrotnie sugerowali w swoich wypowiedziach, Dana White w rozmowie z TMZ Sports ostatecznie ją potwierdził:

Jeszcze w tym miesiącu Jon Jones złoży podanie o przyznanie mu licencji przez NSAC, żeby móc zawalczyć na gali UFC 235 w Las Vegas, w stanie Nevada, 2 marca.

Jeśli uzyska on licencję, to będzie bronił pasa dywizji półciężkiej w 5-rundowej walce wieczoru na T-mobile Arena z Anthonym Smithem.

W tym momencie dużo zależy od komisji NSAC, która po wykryciu w organizmie Bonesa śladowych ilości turinabolu, czyli substancji za którą Jones został zawieszony ponad rok temu, nie przyznała mu licencji na grudniowy występ. W tej sytuacji UFC zdecydowało się przenieść całą galę do Kalifornii, gdzie aktualny mistrz posiada uprawnienia.

Zobacz także: UFC 232 przeniesione do Kalifornii. Powód? Wynik testu na doping Jonesa…

Dana White liczy, że komisja sportowa stanu Nevada dojdzie do podobnego wniosku co eksperci ze stanu Kalifornia, którzy stwierdzili, iż śladowe ilości substancji w organizmie Jonesa, są pozostałością po poprzedniej wpadce, za którą zawodnik został już ukarany.

Jeśli tak się stanie to już 2 marca będziemy mogli zobaczyć mistrza w pierwszej obronie pasa.

 

źródło: tmz.com, bjpenn.com

 

Exit mobile version