Jak podaje Marcel Dorff, największa organizacja na świecie planuje zestawić Holendra, Stefana Struve z Tai’em Tuivasą. Do potencjalnego pojedynku ma dojść na wydarzeniu z numerem 254.
Pojedynek o czempionat kategorii lekkiej pomiędzy Khabibem Nurmagomedovem a Justinem Gaethje zwieńczy galę UFC 254. Biorąc pod uwagę wszystkie doniesienia, cała rozpiska zapowiada się naprawdę dobrze. Do karty walk ma zostać dodany także ciekawy pojedynek w wadze królewskiej, w którym Stefan Struve podejmie Taia Tuivasę.
Stefan Struve will fight Tai Tuivasa at #UFC254 on October 24th. #UFC #MMA #UFCESPN pic.twitter.com/xY8kygAPRH
— MaRCeL DoRFF 🇳🇱🇮🇩 (@BigMarcel24) September 24, 2020
Popularny „Bam Bam” posiada obecnie niechlubną serię trzech przegranych z rzędu. Jakiś czas temu do sieci wypłynęły informacje, jakoby drogi Australijczyka z amerykańskim gigantem miały się rozejść, ale najwidoczniej były one nieprawdziwe. 27-latek swój ostatni bój stoczył w październiku minionego roku, kiedy już w 2. rundzie musiał uznać wyższość Sergeya Spivaka.
Struve również będzie przystępował do tego pojedynku po porażce, której doświadczył z rąk Bena Rothwella, pod koniec 2019 roku. Holender występuje w UFC od ponad 11 lat, jednakże ciągle przeplata zwycięstwa z przegranymi.
Zobacz także: Darren Till: Colby Covington rozerwałby LeBrona Jamesa na strzępy
Źródło: Twitter