W sieci pojawiły się doniesienia związane z powrotem byłego mistrza Petra Yana do oktagonu UFC. Pojedynek Rosjanina z Yadongiem Songiem miałby zwieńczyć zaplanowane na 9 grudnia wydarzenie.
Petr Yan zdecydowanie nie może zaliczyć minionych miesięcy do udanych. Przegrywał on bowiem w trzech pojedynkach. Po raz ostatni wystąpił on w marcu tego roku, konfrontując się z Merabem Dvalishvilim. Bardzo dobrze dysponowany Gruzin nie dał mu wówczas jednak żadnych szans, pewnie wypunktowując go na pełnym dystansie.
Od tego momentu brak było jakichkolwiek informacji związanych z kolejnym ewentualnym startem Yana, jednakże nareszcie uległo to zmianie! Chris Presnell poinformował, iż przedstawiciele globalnego potentata pracują nad powrotem byłego czempiona na jedną z grudniowych gal. Jego pojedynek z Yadongiem Songiem miałby posłużyć jako main event.
https://twitter.com/mmaecosystem/status/1706832387093721470
Song ostatni raz wchodził do oktagonu w kwietniu tego roku. Stanął wtedy w szranki z Rickym Simonem, ostatecznie rozbijając go w piątej odsłonie konfrontacji. Powrócił tym samym na właściwe tory po wcześniejszej przegranej doświadczonej z rąk Cory’ego Sandhagena. Obecnie zajmuje siódmą lokatę w oficjalnej klasyfikacji dywizji koguciej, więc potencjalny triumf nad Yanem mógłby zapewnić mu awans do ścisłej czołówki.
Zobacz także: Ferguson vs. Pimblett wzbogaca rozpiskę UFC 296
Źródło: Twitter/Chris Presnell, fot. Chris Unger/Zuffa LLC