Były mistrz organizacji UFC – Fabricio Werdum, jest aktualnie wolnym agentem po wypełnieniu kontraktu z organizacją PFL. Pomimo początkowych zapewnień, że kończy z MMA, aktualnie nie wydaje się, aby były one nadal ważne.
Były mistrz wagi ciężkiej UFC, Fabricio Werdum, jest teraz wolnym agentem. „Vai Cavalo” był bez walki od swojego starcia z Renanem Ferreirą, która odbyła się na gali PFL 3 w maju 2021 roku. W tym starciu Ferreira pierwotnie wygrał przez ciężki nokaut w pierwszej rundzie, po próbie poddania. Kilka miesięcy później walka została uznana za no-contest, po tym jak Ferreira został zmuszony do poddania się w trójkącie Werduma, czego nie dostrzegł arbiter znajdujący się w klatce.
Po walce, były mistrz stwierdził, że zamierza zrobić sobie przerwę od startów. Werdum miał następnie stawić czoła Brandonowi Saylesowi na PFL 6 później tamtego roku, ale wycofał się z walki. Brazylijczyk przyznał, że zastanawiał się nad zakończeniem kariery, ale ostatecznie zdecydował się ją kontynuować. Jeśli Werdum będzie toczył kolejne pojedynki, nie będzie to jednak miało miejsca w PFL.
Portal MMA Fighting poinformował, że Fabricio Werdum jest aktualnie wolnym agentem. Później PFL potwierdziło, że były mistrz UFC odszedł z organizacji. No-contest z Renanem Ferreirą z maja 2021 roku prawdopodobnie pozostanie jego jedyną walką w tej organizacji.
W wywiadzie, Werdum przyznał, że nie był pewny, czy będzie kontynuował swoją karierę. Jednakże, jeśli pojawi się odpowiednie zestawienie z odpowiednim wynagrodzeniem, prawdopodobnie zaakceptuje taki pojedynek. Werdum wskazał Francisa Ngannou, Juniora dos Santosa i nawet Caina Velasqueza jako potencjalnych rywali.
Mój kontrakt z PFL dobiegł końca. Zrobiłem tamtą walkę i miałem ten cały problem, pozostawałem bez pojedynku przez dwa lata. Nie z powodu tamtej przegranej, ale robiłem to przez 25 lat. Potrzebowałem trochę czasu na przerwę, a w tym czasie, kontrakt się skończył.
– powiedział Brazylijczyk.
Zobacz także: Fabricio Werdum wypada z najbliższego sezonu PFL. Brazylijczyk rozważa przejście na sportową emeryturę
źródło: mmafighting.com