Site icon InTheCage.pl

Francis Ngannou wydał oświadczenie po zdobyciu pasa UFC

Francis Ngannou wydał oświadczenie po zdobyciu pasa UFC

źr: YT / UFC

W minioną sobotę, podczas main eventu gali UFC 260 doszło do zmiany na tronie kategorii ciężkiej. Panowanie po brutalnym nokaucie na byłym już mistrzu – Stipie Miocicu, objął Francis Ngannou.

Francis Ngannou udanie zrewanżował się Stipie Miocicowi za porażkę sprzed ponad 3 lat, gdy to na gali UFC 220 został przez Amerykanina jednogłośnie wypunktowany i zdominowany głównie w płaszczyźnie zapaśniczej. Tym razem, walka wyglądała zupełnie inaczej i zakończyła się zwycięstwem Kameruńczyka, który objął panowanie nad królewską dywizją wagową w UFC.

Po zdobyciu upragnionego pasa – „Predator” wydał za pomocą Instagrama oficjalne oświadczenie, w którym m.in. podziękował swojemu ostatniemu oponentowi.

 „Mamy to. MISTRZ
Wreszcie mogę potrzymać pas i to trochę potrwa.
To tutaj oznacza coś więcej niż pas, jest to symbol nadziei i dedykacji, to pokazuje jak daleko możesz zajść, gdy w siebie wierzysz i nie szkodzi, jak daleko w tyle jesteś, nieważne, jak dużo spotkasz przeszkód na swojej drodze (a uwierz mi, może ich się pojawić niezliczona ilość), możesz je pokonać i osiągnąć swój cel, gdyż jedynym limitem, który masz, jesteś TY i nic poza tym.
Chciałbym wam podziękować (fanom, rodzinie etc…) wszystkim z głębi mojego serca za pomoc w podtrzymywaniu tego marzenia, nawet kiedy czuję się wykończony, za motywowanie mnie, gdy jestem zmęczony i za popychanie mnie, gdy stoję w miejscu.
Jesteśmy w tym wszyscy razem i nie możecie już od tego uciec.
Podziękowania dla mojego rywala, Stipy Miocica za bycie wspaniałym mistrzem, to był i zawsze będzie dla mnie honor, gdy będę mógł dzielić z tobą Oktagon.
Dziękuję gościom z zaplecza, Marquelowi Martinowi, moim trenerom – Ericowi Nicksickowi, Deweyowi Cooperowi za całą tę ciężką pracę i poświęcenie.
Dziękuję mojemu klubowi, Xtreme Couture MMA oraz moim kolegom z maty.
I ostatnie, choć nie mniej ważne, podziękowania dla mojego brata, Kamaru Usmana.

– mistrz #mondaymotivation”

Kameruńczyk w kolejnej walce (pierwszej obronie pasa) ma ochotę zmierzyć się z byłym mistrzem kategorii półciężkiej – Jonem Jonesem, najlepiej w okresie wakacyjnym. Na tapecie, gdy do tego pojedynku nie dojdzie, kroi się także rewanż z Derrickiem Lewisem.

Zobacz także: Jon Jones ponownie chce odejść z UFC

źródło: Instagram Francisa Ngannou

Exit mobile version