Mistrz UFC w wadze lekkiej pokusił się o wskazanie faworyta starcia Dustina Poiriera z Justinem Gaethje. Takowe posłuży jako walka wieczoru UFC 291.
W main evencie UFC 291 Dustin Poirier (29-7-1) po raz drugi skrzyżuje rękawice z Justinem Gaethje (24-4). Stawką tego pojedynku będzie zwakowany przez Jorge Masvidala (35-17) tytuł BMF. Fanem tego trofeum zdecydowanie nie jest Islam Makhachev (24-1). Przy okazji nazwał wyżej wspomnianych zawodników „nieudacznikami”. Mimo wszystko w rozmowie z Danielem Cormierem zdradził ,kto będzie jego faworytem w tej konfrontacji.
Myślę, że Poirier go pokona. Co Gaethje ma na Poiriera? Nic. Poirier (ma) dobry boks, lepszy od Gaethjego i to tyle. To będzie starcie bokserskie. Widziałem tę walkę (Gaethje vs Rafael Fiziev). Wyglądał dobrze w tym pojedynku, ale myślę, że Poirier jest inny. Zarówno Fiziev, jak i (Michael) Chandler to dobrzy zawodnicy, jednak on (Fiziev) nie jest na topowym poziomie.
Dagestaćzyk w ostatniej walce zmierzył się z panującym czempionem kategorii piórkowej Alexandrem Volkanovskim (25-2). Po wyrównanej batalii ostatecznie pokonał Australijczyka przez jednogłośną decyzję sędziów. Dla najlepszej organizacji MMA na świecie rywalizuje od 2015 r. W oktagonie wygrywał z m.in.: Danem Hookerem (22-12), Armanem Tsarukyanem (20-3), Bobbym Greenem (29-14-1-1) i Charlesem Oliveirą (34-9-1).
Zobacz także: Topowy koguci rywalem Henry’ego Cejudo na UFC 292
Autor: Dawid Ważny
Źródło: MMA News