Dość kiepskie informacje dla naszego rodaka, Marcina Tybury. Jairzinho Rozenstruik, z którym Polak chciał się zmierzyć, ma już kolejnego oponenta. Według informacji portalu MMA Fighting, „Bigi Boy” zmierzy się 13 maja z Jailtonem Almeidą.
Marcin Tybura (24-7) po raz ostatni widziany był w akcji początkiem lutego. Skrzyżował wówczas rękawice z Blagoyem Ivanovem (19-5) i przewalczywszy pełny, 15-minutowy dystans, ostatecznie jednogłośnie zwyciężył na kartach sędziowskich. Pomimo drugiego triumfu z rzędu, spadł w oficjalnej klasyfikacji, co spotkało się ze sporą krytyką w przestrzeni internetowej. Osoby układające ranking szybko się jednak zreflektowały, naprawiając błąd przy kolejnej aktualizacji.
Tuż po minionym występie Polaka, o walkę z nim zaapelował Brazylijczyk – Jailton Almeida (18-2). Jak sam stwierdził, chętnie zmierzyłby się z mocnym grapplerem. Tybura spoglądał natomiast w kierunku Jairzinho Rozenstruika (13-4), z którym pomimo, iż był zestawiony, to do pojedynku finalnie nie doszło.
Zobacz także: Niepokonany w UFC zawodnik rzuca wyzwanie Tyburze: „Idealnym terminem byłby maj”
Teraz okazuje się, że w najbliższej przyszłości reprezentujący barwy poznańskiego ANKOS-u MMA zawodnik nie zawalczy ani z jednym, ani z drugim. Portal MMA Fighting poinformował bowiem, iż Surinamczyk skrzyżuje rękawice z niepokonanym dotychczas w UFC Almeidą podczas wydarzenia zaplanowanego na 13 maja. Póki co nieznana jest lokalizacja.
Źródło: MMA Fighting