W chwili przerwy od startów, były mistrz UFC Jan Błachowicz postanowił nieco się „naprawić”. Z tego wględu zdecydował poddać się zabiegowi, w celu wyeliminowania kontuzji łokcia.
Wygląda na to, że Jana Błachowicza czeka teraz nieco przerwy od maty. Okazało się, że długotrwały stan zapalny, a także liczne zrosty powodowały dyskomfort w prawej ręce polskiego zawodnika, więc by się tego wyzbyć, zdecydował się położyć się na stół operacyjny. Zabieg przebiegł pomyślnie, także ten spokojnie może teraz wracać do formy.
Zobacz także: Du Plessis gotowy na walkę z nowym mistrzem!
„Cieszyński Książę” po raz ostatni wchodził do oktagonu końcem lipca tego roku. Podczas gali z numerem 291 stanął w szranki z byłym mistrzem niższej dywizji – Alexem Pereirą, jednakże po pełnym dystansie zmuszony był uznać jego wyższość. Sędziowie niejednogłośnie przyznali bowiem wygraną Brazylijczykowi. Póki co brak jakichkolwiek szczegółów związanych z jego kolejnym występem.
Źródło: Instagram/Jan Błachowicz, fot. Zuffa LLC, Instagram/Jan Błachowicz