Jedna z najpopularniejszych i najbardziej lubianych zawodniczek MMA, Karolina Kowalkiewicz (Zaborowska) zamierza dotrzymać słowa i stoczyć jeszcze przynajmniej jedną walkę w oktagonie UFC.
Po tym, jak w rok temu doznała poważnej kontuzji oka podczas przegranej walki z Yan Xiaonan, Karolina Kowalkiewicz skoncentrowała się na rehabilitacji i powrocie do zdrowia. Polka przeszła operację oczodołu, po której przez bardzo długi okres nie mogła w ogóle trenować. Sytuacja była naprawdę poważna i zdaniem lekarzy, Karolina mogła z powodu tej kontuzji utracić na zawsze możliwość walki w klatce. Na szczęście do tego nie doszło.
Od pierwszych chwil po przegranej odniesionej w Auckland, Karolina zapewniała, że nie podda się i chce stoczyć jeszcze jedną pożegnalną walkę w UFC. Jak wynika ze słów jej trenera (i męża w jednej osobie), Łukasza Zaborowskiego, plany te nabierają kolorów i powrót zawodniczki do boju zbliża się wielkimi krokami.
Jesteśmy już po wstępnych rozmowach. Będzie to pewnie kwiecień, może maj. Zobaczymy, gdzie dokładnie będą te gale. Ale tak, wstępne rozmowy na ten temat już za nami. (…) Karolina chce jeszcze walczyć, choć ja jestem temu przeciwny. Ale, jeśli ona tego chce, to niech się spełnia i będzie szczęśliwa.
zdradził trener Shark Top Team w rozmowie z naszym portalem, nagranej podczas ceremonii ważenia przed FEN 32.
Co ciekawe, Karolina ma w planach wyjazd na obóz przygotowawczy do USA.
Jeśli walka będzie w maju, to Karola wyjedzie może na sześć tygodni do Stanów, aby tam trenować. Mamy upatrzony klub. Chcemy, aby trafiła do trenera Trevora Wittmana, bo pobyt u niego może jej dać najwięcej. Bardzo podoba mi się to, co on robi, jak prowadzi te treningi i według mnie, to jest dobry wybór. Ten gość jest naprawdę mega trenerem i wielu zawodników do niego przyjeżdża, nawet nie na całe campy, tylko na chwilę chociaż. Myślę więc, że warto.
powiedział Łukasz Zaborowski.
Kto może być rywalką Karoliny w kolejny starciu? Jak pamiętamy, Polka zawsze podejmowała się chętnie trudnych wyzwań i mierzyła z zawodniczkami z topu dywizji słomkowej.
Tu jest taki problem, że Karola nie walczy za małe pieniądze. Dla nas każda rywalka będzie dobra, ale trudno jest zestawić ją z dziewczynami z tych dołów, albo takimi, które są na wylocie. Ciężko będzie znaleźć kogoś odpowiedniego, biorąc pod uwagę gażę, jaką ma Karolina. Na pewno nie będzie to topowa rywalka, ale ja bym chciał, żeby to była osoba, znajdująca się aktualnie w zasięgu Karoli, która przecież jest po ciężkiej kontuzji.
podsumował trener.
Zapraszamy do obejrzenia całego wywiadu z Łukaszem Zaborowskim. Trener zdradza w nim więcej o kolejnych starciach innych swoich podopiecznych.