Po serii przegranych, Kevin Holland schodzi do wagi półśredniej. Choć zapowiadał to już od dawna – nareszcie stanie się to faktem. Jak możemy zobaczyć w jego mediach społecznościowych, już piątego marca skrzyżuje rękawice z Alexem „Cowboyem” Oliveirą.
Dzięki swojej charyzmie, Kevin Holland (21-7) zyskał wielu sympatyków na całym globie, dlatego sporo kibiców czeka na jego kolejny start. W ostatnim czasie niezbyt dobrze mu szło – dwie przegrane i jeden pojedynek zakończony wynikiem „no contest”, dlatego już przy najbliższej okazji – na UFC 272 – zmierzy się z również nie najlepiej sobie radzącym, Alexem Oliveirą (22-11-1).
„Cowboy” przegrał we wszystkich trzech minionych starciach. Po raz ostatni widziany był w akcji, w październiku, kiedy to stanął w szranki z Niko Price’em (15-5). Zawodnicy przewalczyli wówczas pełny, 15-minutowy dystans, po którym sędziowie jednogłośnie wskazali na wygraną „Hybrida”. Wcześniej musiał jeszcze uznawać wyższość kolejno Shavkata Rakhmonova (14-0) oraz Randy’ego Browna (14-4).
Źródło: Instagram/Kevin Holland