Wygląda na to, że aktualnie uplasowany na 12. pozycji w oficjalnym rankingu UFC wagi średniej, Kevin Holland, nie zamierza tam kontynuować swojej kariery. Za pośrednictwem mediów społecznościowych, ogłosił, że od następnego roku będzie startował w kategorii do 77 kilogramów. 

Popularny „Trailblazer” niejednokrotnie powtarzał w wywiadach, iż czuje sporą różnicę kilogramów w konfrontacjach z innymi zawodnikami dywizji średniej. W momencie, kiedy zaczął obijać się o ścisłą czołówkę, najwyraźniej zaczęło mu to coraz bardziej przeszkadzać, dlatego  przy okazji kolejnych występów możemy spodziewać się go w nieco lżejszej odsłonie.

„W 2022 zabieram swoje talenty do kategorii półśredniej przy pomocy ICON Meals! Proste, wygodne, świeże i niedrogie posiłki pomogą ci utrzymać się w ryzach nawet po Święcie Dziękczynienia!”

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Kevin Holland (21-7) obecnie przeżywa nieco gorszy okres w swojej karierze. Amerykanin nie odniósł zwycięstwa w trzech ostatnich pojedynkach – dwa z nich kończyły się przegraną, a jeden wynikiem „no contest” po nieintencjonalnym zderzeniu głowami. Wcześniej mógł natomiast cieszyć się serią pięciu wygranych. Uznanie w oczach kibiców zyskał nie tylko dzięki umiejętnościom, prezentowanym w oktagonie, lecz także charyzmie, którą bardzo często pokazuje przed kamerami UFC, czy też przedstawicieli innych mediów.

Źródło: Instagram/Kevin Holland