Rozbrat Kevina Lee (19-7) z UFC nie trwał zbyt długo. Już wiadomo, kiedy Amerykanin ponownie pojawi się w rozsławionym oktagonie.
Kevin Lee (@MoTownPhenom) has booked his #UFC return, per sources, and will face Rinat Fakhretdinov on July 1 in Las Vegas. pic.twitter.com/OIMta1Md3a
— John Morgan (@JohnMorgan_MMA) May 18, 2023
„The Motown Phenom” rywalizował w UFC od 2014 roku. Zmierzył się z Tonym Fergusonem (25-8), Edsonem Barbozą (23-11) czy późniejszym mistrzem – Charlesem Oliveirą (33-9). Po dwóch porażkach z rzędu pożegnał się z największą organizacją na świecie. Odbudował się na gali Eagle FC 46 w marcu zeszłego roku. Wypunktował Diego Sancheza (30-14). Od tamtej pory nie walczył.
Zobacz również: Kevin Lee odmówił walki z Rębeckim w UFC?
Zaskakujące jest to, że rywalem Lee został Rinat Fakhretdinov (21-2). Anonimowy globalnie, a zarazem dość niebezpieczny Rosjanin wydaje się być kompletnie nieoptymalny zestawieniem dla powracającego Amerykanina po ponad rocznej przerwie od startów. „Gladiator” ma za sobą debiut dla UFC. W grudniu pokonał Bryana Battle (9-2) na pełnym dystansie. Do klatki wniesie pasmo 15 wygranych z rzędu.
Panowie zmierzą się ze sobą 1 lipca. Na tej samej gali zobaczymy m. in. pojedynek Seana Stricklanda (26-5) z Abusem Magomedovem (25-4-1) czy kolejny występ Ariane Lipski (18-5).
źródło: twitter / John Morgan