Rizvan Magomedov – człowiek zarządzający organizacją Eagle FC, której twarzą przez jakiś czas był Khabib Nurmagomedov zabrał głos w sprawie ewentualnego wycofania się Rosjanina ze światka MMA. Jak przewiduje, ten prawdopodobnie opuści dużą walkę w Perth, w której udział będzie brał jego serdeczny przyjaciel – Islam Makhachev.
Już za miesiąc szykuje się spore wydarzenie. Na gali UFC 284 dojdzie bowiem do pierwszej obrony pasa mistrzowskiego wagi lekkiej, który jest w posiadaniu Islama Makhacheva. Rosjanin stanie do pojedynku z innym mistrzem – dywizji piórkowej, Alexandrem Volkanovskim. Być może jednak w jego narożniku zabraknie kluczowego elementu – byłego mistrza UFC oraz jego serdecznego przyjaciela i wieloletniego sparingpartnera – Khabiba Nurmagomedova, który jakiś czas temu ogłosił, że ma zamiar ograniczyć wyjazdy na obozy przygotowawcze i gale, celem poświęcenia większej ilości czasu wolnego rodzinie.
Zobacz także: Doniesienia: Khabib Nurmagomedov całkowicie rezygnuje z MMA
Rizvan Magomedov rozwiał nieco wątpliwości w tej sprawie, tłumacząc decyzję Nurmagomedova.
Myślę, że on [Khabib Nurmagomedov] określił się jasno i podjął rozsądną decyzję, do której dojrzewał przez długi czas. Nie ma sensu szukać żadnych zakulisowych powodów czy innych incydentów. Po prostu do tego dojrzał. Zakończył swoją karierę w 2020 roku, ale podróżuje po klubach, w trakcie obozów przygotowawczych i walk. Na 12 miesięcy w roku, 10 spędza poza domem, ciągle znajduje się w podróży.
Dojrzał więc do takiej decyzji, że ten czas należy poświęcić rodzinie i swoim dzieciom. Bardzo prawdopodobne, że nie pojawi się na walce Islama Makhacheva z Alexandrem Volkanovskim.
Czy Khabiba faktycznie zabraknie w narożniku Islama? Całkiem możliwe. Pewne schematy, które jednak obaj zawodnicy wypracowywali przez lata zapewne weszły już jego następcy w nawyk. Nie ulega jednak żadnej wątpliwości, że brak Nurmagomedova w narożniku to spory cios i mocne osłabienie cornera aktualnego mistrza wagi lekkiej.
źródło: lowkickmma.com