Były mistrz organizacji UFC, a aktualny prezes Eagle FC – Khabib Nurmagomedov wyjaśnił, dlaczego nie chciałby podpisać kontraktu z Lukiem Rockholdem.
Były czempion dywizji lekkiej UFC – Khabib Nurmagomedov od ponad roku znajduje się oficjalnie na sportowej emeryturze. Nie zapomniał jednak o sporcie, który tak wiele mu dał. Rosjanin założył swoją własną organizację – Eagle FC a także pomaga w treningach wielu zawodnikom. Niedawno, losy Khabiba podzielił Luke Rockhold, który po porażce z rąk Paulo Costy zakończył sportową karierę.
Organizacja prowadzona przez Nurmagomedova stała się nowym domem dla wielu zawodników, którzy rozstali się z UFC. Byli to m.in Junior dos Santos, Kevin Lee, Diego Sanchez, Impa Kasanganay czy Yorgan De Castro. Nic więc dziwnego, że Rosjanina zapytano o ewentualne zaoferowanie kontraktu swojemu byłemu klubowemu koledze, Rockholdowi.
Nie sądzę. Rockhold był mistrzem Strikeforce. Był mistrzem UFC. Nie ma tutaj nic do udowodnienia, wierzę, że nie musi więcej walczyć.
– powiedział „Eagle” w rozmowie z Red Corner MMA.
Warto jednak nadmienić, że znajdujący się w gronie aktualnych zawodników Eagle FC Junior dos Santos także był posiadaczem pasa UFC. Nic nie jest więc straconego, choć wątpliwym zdaje się fakt, aby Rockhold miał jeszcze kiedykolwiek ochotę wejść do klatki. Jak stwierdził po ostatniej walce w UFC – jest już za stary i jego organizm nie daje rady pracować na pełnych obrotach.
Zobacz także: Luke Rockhold zakończył sportową karierę
źródło: bjpenn.com