Po porażce z rąk Paulo Costy, Luke Rockhold zdecydował się zawiesić rękawice na kołek.

Były mistrz organizacji UFC oraz Strikeforce – Luke Rockhold zawiesił rękawice na kołku, po porażce z Paulo Costą, którą poniósł jednogłośną decyzją sędziów na gali UFC 278.

Pomimo, że ostatnich lat Amerykanin nie zaliczy do udanych – przegrał bowiem cztery z ostatnich pięciu starć – należy bez wątpienia uznać go za zawodnika wybitnego o wielkich osiągnięciach. Rockhold w swojej karierze pokonywał m.in. takich zawodników jak Michael BispingJacare SouzaLyoto MachidaChris Weidman. Temu ostatniemu, Luke odebrał pas kategorii średniej, który jednak szybko stracił w rewanżowym pojedynku z Bispingiem.

W wywiadzie z Joe Roganem, zaraz po porażce z Costą, Amerykanin stwierdził, że ma już dość i jest za stary na kontynuowanie sportowej kariery. Rockhold przeszedł na sportową emeryturę po 22 walkach, ostatecznie śrubując rekord: 16-6.

Przejawy niechęci do kontynuacji kariery w MMA, Rockhold ujawniał już po porażce przez nokaut z Janem Błachowiczem. Wówczas, Amerykanin zniknął na 3 lata, nie czując chęci ani głodu do kontynuowania walk.

Zobacz także: UFC 278: Paulo Costa zwyciężył z Rockholdem na pełnym dystansie

Dziękujemy za emocje, które Nam dostarczałeś podczas swojej bogatej kariery, Luke!