Amerykański weteran mieszanych sztuk walki – Carlos Condit, który podczas zeszłej gali UFC on ABC 1 pokonał Matta Browna, zdobywając tym samym drugie zwycięstwo z kolei, nie jest już związany kontraktem z największą organizacją MMA na świecie.
Walka z Mattem Brownem (22-18) była ostatnią w obowiązującym kontrakcie Carlosa Condita (32-13). „Natural Born Killer” nie wie natomiast jeszcze, jakie kroki podejmie w najbliższej przyszłości. Zapytany o nie na konferencji prasowej, która miała miejsce tuż po minionym wydarzeniu, 36-latek nie był w stanie jednoznacznie odpowiedzieć, aczkolwiek podkreślił, jak wiele zawdzięcza amerykańskiemu gigantowi.
Uwielbiam UFC, przeżyłem tu świetny czas. Rosłem wraz z nimi, wiecie – Zuffa, WEC, UFC… Zobaczymy. Nie potrafię teraz na to odpowiedzieć.
Zobacz także: Dana White zamyka temat walki Nurmagomedova z „GSP”
Wcześniej mogłoby się wydawać, iż kariera Condita w UFC dobiegnie końca, bowiem zawodnik przegrał aż pięć pojedynków z kolei. Ten nie złożył jednak broni i wciąż sumiennie się przygotowując, był w stanie powrócić na ścieżkę zwycięstw.
Źródło: YouTube/TheMacLife