Już tylko godziny dzielą nas od powrotu Jana Błachowicza do oktagonu amerykańskiego giganta. Były mistrz udostępnił w swoich mediach społecznościowych migawkę z ostatnich treningów. Dobrze to wygląda?
W najbliższy weekend miejsce będzie miało UFC Vegas 54, z walką wieczoru pomiędzy naszym rodakiem, Janem Błachowiczem (28-9) oraz aktualnym numerem trzy, Aleksandarem Rakicem (14-2). Pojedynek ten jest niesłychanie ważny ze względu na rozkład sił w dywizji półciężkiej, bowiem nieoficjalnie wspomina się o tym, iż wygrany następnie powinien zawalczyć o pas. Z tego względu, obaj zdają się być bardzo zmotywowani.
Zobacz także: „To będzie jak zderzenie dwóch pociągów” – Jan Błachowicz o zbliżającej się walce z Rakicem
Ostatnie godziny przed wydarzeniem bywają trudne. Ważne, by nie stracić koncentracji oraz „złapać świeżość”, na czym właśnie skupiał się „Cieszyński Książę”.
Błachowicz podejdzie do tego starcia po przegranej, której doświadczył w październiku minionego roku, tracąc przy okazji mistrzowskie trofeum. Wcześniej zaś mógł pochwalić się serią pięciu wygranych, w ramach której pokonywał chociażby Dominicka Reyesa (12-3), czy Israela Adesanyę (22-1).
Źródło: Instagram/Jan Błachowicz