Środowe zebranie Sportowej Komisji Stanu Nevada przyniosło dla Polaka, Oskara Piechoty pozytywne skutki. Wynik jego walki z Marc-Andre Barriaultem został oficjalnie zmieniony na nieodbyty.
Tuż po pojedynku z Polakiem, w organizmie Marca-Andre Barriaulta wykryto niskie stężenie ostaryny – zakazanej substancji, przez którą wcześniej wielu zawodników zostało już zawieszonych. Oczywiście oficjele Sportowej Komisji Stanu Nevadą szybko podjęli kroki i wyeliminowali z czynnych startów. Sam fighter wydał w związku z tym oświadczenie, w którym poinformował, że nie przyjmował tego umyślnie.
Teraz podjęte zostały kolejne działania – przedstawiciel komisji przekazał portalowi MMA Junkie, iż Kanadyjczyk zostaje zawieszony na dziewięć miesięcy – liczone jest to od ostatniej walki – co oznacza, że ponownie będzie mógł zameldować się w klatce dopiero w marcu przyszłego roku. Dodatkowo nałożona zostaje na niego grzywna, w wysokości 2100 dolarów oraz musi wnieść opłatę prokuratorską – 254 dolary. Najważniejsza informacja, patrząc z perspektywy Oskara Piechoty jest natomiast taka, iż wynik ich konfrontacji został zmieniony na „no contest”.
Zobacz także: Niko Price zawieszony za stosowanie marihuany. Wynik walki z „Kowbojem” zmieniony na na „no contest”
Źródło: MMAjunkie