Pojedynek o miano pretendenta numer jeden w kategorii półśredniej zestawiony? Przedstawiciele amerykańskiego giganta ogłosili, iż początkiem maja dojdzie do potyczki między Belalem Muhammadem oraz Gilbertem Burnsem.
Od jakiegoś czasu pojawiały się zawirowania wokół rozpiski majowego UFC 288. Z karty walk usunięto chociażby konfrontację dwóch topowych zawodników kategorii lekkiej – Charlesa Oliveiry (33-9) wraz z Beneilem Dariushem (22-4-1). Ze względu na kontuzję, Brazylijczyk nie był w stanie przystąpić do rywalizacji w tym terminie.
Zobacz także: Starcie Oliveiry z Dariushem wypada z UFC 288!
Szefostwo największej organizacji MMA na świecie musiało działać szybko, szukając nowego, medialnego zestawienia na to wydarzenie. Ostatecznie sięgnęli po fighterów z kategorii półśredniej, Belala Muhammada (22-3) oraz Gilberta Burnsa (22-5). W przestrzeni internetowej znajdziemy już potwierdzenie, iż walka ta rozegra się w ramach co-main eventu UFC 288.
https://twitter.com/ufc/status/1649214226932830208?s=20
Dla Muhammada będzie to pierwszy występ od października minionego roku. Stanął on wówczas w szranki z Seanem Bradym (15-1), którego to rozbił przed końcem drugiej odsłony, zadając mu tym samym pierwszą przegraną w zawodowej karierze. Dla „Remember The Name’a” była to natomiast już dziewiąta potyczka bez porażki – osiem zakończyło się jego sukcesem, a jedna (z obecnym czempionem, Leonem Edwardsem (21-3)) została uznana za nieodbytą po faulu.
Burns natomiast szybko wraca do akcji. Początkiem kwietnia, przy okazji gali z numerem 287, zmierzył się z Jorge Mavidalem (35-17) i przewalczywszy pełny dystans, finalnie jednogłośnie wygrał na kartach sędziowskich. Wydłużył tym samym swoją serię zwycięstw po wcześniejszym pokonaniu doświadczonego Neila Magny’ego (27-10).
Źródło: Twitter/UFC