Site icon InTheCage.pl

„Myślę, że zwycięzca zasługuje na walkę z kimś z topowej piątki” – Mateusz Gamrot przed starciem z Tsarukyanem

„Myślę, że zwycięzca zasługuje na walkę z kimś z topowej piątki” – Mateusz Gamrot przed starciem z Tsarukyanem

YouTube/UFC, Instagram/Arman Tsarukyan

Wielkimi krokami zbliża się UFC Vegas 57, a wraz z tym debiut Mateusza Gamrota w main evencie amerykańskiego giganta. O przewidywaniach na to starcie, Polak wypowiedział się w rozmowie z mediami tuż przed galą.

Tylko dni dzielą nas od powrotu Mateusza Gamrota (20-1) do oktagonu UFC. Na reprezentanta Czerwonego Smoka oraz American Top Team czeka teraz niesłychanie trudne wyzwanie – konfrontacja z napędzonym serią zwycięstw, Armanem Tsarukyanem (18-2). Jest on oczywiście świadomy tego, jak wymagające zadanie przed nim stoi, natomiast jest w pełni gotowy, by pokonać Ormianina.

Tak, jestem zadowolony z tego zestawienia. Nikt nie chce się z nim mierzyć, sporo zawodników się go boi. Ze mną też nikt nie chciał walczyć, więc razem spotykamy się w oktagonie. Jest świetnym zawodnikiem – dobra stójka, zapasy, ale gorzej z jiu-jitsu. Widziałem w jego grze kilka luk. Jestem bardziej doświadczony na dystansie pięciu rund. Jestem przyzwyczajony do presji, bo kiedyś byłem mistrzem. Wydaje mi się, że to będzie bardzo dobre widowisko.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Jeżeli chodzi o sam przebieg pojedynku, to wolałby go na spokojnie rozegrać na pełnym dystansie. Nie oznacza to jednak oczywiście, że jeżeli napatoczy mu się okazja na skończenie, to jej nie wykorzysta – wręcz przeciwnie.

Nie chcę zby szybko zakończyć tej walki. Wolałbym walczyć przez pięć rund… To będzie pięć rund czystej przemocy. Prawdopodobnie to będzie dla mnie największy sprawdzian w dotychczasowej karierze, ale jestem na niego bardzo przygotowany. Jeżeli natomiast zobaczę okazję na skończenie w początkowej fazie, na pewno z niej skorzystam. 

Klasycznie już przed tak dużymi walkami, przedstawiciele mediów są ciekawi, co dalej. „Gamer” nie chce póki co wybiegać w przyszłość, skupiając się wyłącznie na sobotnim oponencie, natomiast uważa, iż triumfator zasłuży sobie na konfrontację z jakimś nazwiskiem z samego topu.

Niezależnie od tego, kto wygra w sobotę, myślę, że zwycięzca zasługuje na walkę z kimś z topowej piątki.

Zobacz także: „Uważam, że Sebastian wygrał tę walkę” – Mateusz Gamrot o decyzji w starciu Ziółkowskiego z Rajewskim

Cały wywiad dostępny jest poniżej:

Kto zwycięży w main evencie UFC Vegas 57?
×

Exit mobile version