Coraz więcej zawodników spogląda w kierunku potencjalnej walki z Michaelem Chandlerem. Rękawice rzucił mu teraz sklasyfikowany na ósmej pozycji w oficjalnej klasyfikacji, Arman Tsarukyan.
Ze względu na to, iż Michael Chandler (23-8) przyszedł do największej organizacji MMA na świecie jako ceniony fighter z Bellatora, bardzo szybko przebił się do ścisłej czołówki. Zaledwie przy drugiej potyczce w UFC stanął przed szansą sięgnięcia po mistrzowski pas! Widowiskowy styl walki oraz charyzma sprawiają, iż nieustannie obija się z najlepszymi, na ten moment zajmując piąte miejsce w rankingu.
W kierunku „Irona” spoglądają również nieco niżej notowani zawodnicy. Nasz rodak, Mateusz Gamrot (21-2), raz po raz zaczepia go w przestrzeni internetowej, jednakże jak na razie nie przynosi to żadnych skutków. Amerykanin najzwyczajniej ignoruje wpisy reprezentanta Czerwonego Smoka oraz American Top Team.
Zobacz także: Mateusz Gamrot planuje dwie duże walki w 2023 roku: „Sugestia dla matchmakerów – niech celują wysoko”
Wygląda na to, że co poniektórzy zawodnicy tracą już cierpliwość wobec biernej postawy Chandlera. Do grona tego z całą pewnością zalicza się Arman Tsarukyan (19-3), który w mocnych słowach zaapelował o konfrontację.
https://twitter.com/ArmanUfc/status/1618965521936060417?s=20&t=k7VfCkgA5Nqq5YpClyGbJQ
„Hej, Chandler, pora byś obronił swoją pozycję! Najniższe klatkowe IQ kontra nowa generacja. Nie zobaczymy się na szczycie.”
Tsarukyan swój ostatni pojedynek stoczył w grudniu minonego roku. 17 dnia tamtego miesiąca stanął w szranki z Damiem Ismagulovem (24-2) i przewalczywszy pełny dystans, ostatecznie jednogłośnie zwyciężył na kartach sędziowskich. Kilka miesięcy wcześniej przegrał natomiast z już wcześniej wspominanym Gamrotem.
Źródło: Twitter/Arman Tsarukyan