Regularne pasy mistrzowskie UFC to za mało dla Nate’a Diaza. Stocktończyk lubi robić wszystko po swojemu, więc nie tylko wymyślił sobie tytuł, który dumnie dzierży, ale również namaścił pretendenta, z którym mógłby go broić w następnym starciu.
Nate Diaz powrócił dziś w nocy do klatki UFC po trzyletniej przerwie. Ostatni raz widziany był w oktagonie w 2016 r., gdy przegrywał rewanżowe starcie z Conorem McGregorem. Wielu fanów przestało już wierzyć w to,że Nate kiedykolwiek założy jeszcze rękawice UFC.
Po dominującej wygranej podczas UFC 241 nad Anthony’m Pettisem, młodszy z braci Diaz stwierdził, że wraca na dobre i w trakcie wywiadów po po walce zadeklarował, z kim chciałby zmierzyć się w najbliższej przyszłości. Dodał również, że nie interesują go walki o regularne pasy, bo zależy mu na obronie niekonwencjonalnego tytułu BMF ( z j. ang.: the baddest motherfuc*er), czyli „największego sukinsyna”, który sam sobie przyznał.
Tego pasa chcę bronić przeciwko… Jorge Masvidal miał świetną ostatnią walkę. Naprawdę świetną. Szacun dla niego. W tej grze nie ma już prawdziwych gangsterów. Nie został już nikt, poza mną i nim. (…)
A więc wiem, że jest on jest gangsterem, ale nie ze Wschodnego Wybrzeża.
zadeklarował Diaz.
To jest jedno wielkie przedstawienie.
dodał następnie w czasie konferencji prasowej.
Przestańcie udawać, że to profesjonalny sport. Mam brać cokolwiek, co zdecydują się mi dać? Nie, zrobimy po mojemu. Mówię o tytule BMF. Musicie mi zrobić taki pas, tak szybko ja to możliwe.
Diaz wyjaśnił również, dlaczego to właśnie Masvidala uważa za najlepszego kandydata do walki:
Trzeba umieć rozpoznać, kto jest najlepszy w tej grze i to nie jest ten, kogo oni pompują. To ktoś inny. To ktoś, kto wygrywa od lat i ciągle jest na szczycie. Kto jest prawdziwym sukinsynem w dywizji do 77 kg? Próbują budować tego gościa (Askrena), a Masvidal przychodzi i odprawia go. Jest tu od kiedy zaczynałem, w 2004 r. I to jest właśnie najlepszy przeciwnik dla mnie.
powiedział.
Nate dodał, że jeśli wszystko ułoży się po jego myśli, to byłby gotów wejść do klatki ponownie nawet za miesiąc.
źródło: YouTube/BT Sport, MMAfighting