Charles Oliveira miał ponownie stanąć do walki o tytuł mistrzowski. Uraz łuku brwiowego wykluczył go z konfrontacji z Islamem Makhachevem.
Zobacz również: Makhachev z nowym rywalem! Gamrot jednak nie zawalczy
Brazylijczyk zdradził, ile czasu jeszcze potrzebuje na rekonwalescencję:
[Lekarz powiedział], że potrzebuję 10-15 dni, żeby się zagoiło. Zdałem sobie sprawę, że marzenie o odzyskaniu pasa będzie musiało poczekać.
powiedział.
„Do Bronx” nie ukrywa, że interesuje go walka o najwyższe cele – zarówno sportowe, jak i finansowe:
Jestem pierwszym pretendentem. Pokonałem wszystkich pode mną. Długo prosiłem o pojedynek z Conorem [McGregorem]. Mówiłem to szczerze, tylko mi naprawdę chodziło o zmierzenie się z nim. Charles Oliveira kontra Conor McGregor – kasowa walka. Dużo na niej zarobimy. […] Powiedzcie, tylko gdzie [mam zawalczyć] i będę tam. Wyślijcie kontrakt i go podpiszę. Zasługuję na to.
stwierdził.
Tym samym można wykluczyć Mateusz Gamrota (23-2) z grona potencjalnych przeciwników Oliveiry. Polak jest rezerwowym zawodnikiem w pojedynku, z którego wypadł Brazylijczyk, ale organizacja wybrała inne zastępstwo. Ostatecznie Alexander Volkanovski (26-2) podjął wyzwanie na 10 dni przed galą.
źródło: mma fighting | fot. UFC, BBC