Paulo Costa, pomimo perspektywy odejścia z największej organizacji MMA na świecie, pozostanie w UFC. Brazylijczyk wynegocjował nową, czterowalkową umowę i ma na oku dwóch potencjalnych przeciwników.
Jakiś czas temu, Paulo Costa publicznie wyrażał swoje niezadowolenie z obecnego kontraktu i gdy organizacja ogłosiła, że stanie w szranki z Robertem Whittakerem na UFC 284, jasno dał do zrozumienia, że nie będzie walczył bez nowej umowy. Krótko po tym, Costa powiedział, że będzie testował swoją wartość na wolnym rynku, ale teraz Brazylijczyk ujawnił, że wynegocjował nowy, czterowalkowy kontrakt z UFC.
Nie podpisałem jeszcze kontraktu, ale doszliśmy do porozumienia z UFC w sprawie wynagrodzenia” – powiedział Costa dla PVT. Nie było łatwo, było dużo ciężkiej pracy, i muszę tu podkreślić znakomitą pracę Tamary.
Gdy Costa zgodził się na nowy kontrakt, natychmiast rozpoczął negocjacje w sprawie kolejnej walki. Według Paulo Costy, UFC zaoferowało mu walkę z Seanem Stricklandem w maju lub z Khamzatem Chimaevem w Abu Dhabi w październiku, ale Brazylijczyk mówi, że chce stoczyć walki z oboma.
Też tego chcę. [UFC] chce, aby ta walka z Chimaevem się odbyła za wszelką cenę, ale ja chcę, aby obie walki się odbyły. Zobaczymy.
Obecnie, jak twierdzi Costa, żadna walka nie jest jeszcze potwierdzona, gdyż musi najpierw podpisać umowę. Ale kiedy to się stanie, ma nadzieję, że walka zostanie szybko ogłoszona, ponieważ od czasu swojego ostatniego występu na UFC 278 w sierpniu ubiegłego roku, kiedy pokonał Luke’a Rockholda, nie walczył.
Zobacz także: Whittaker vs. Costa wypada z karty UFC 284. Były mistrz komentuje
źródło: bjpenn.com