Obecny dominator kategorii królewskiej w KSW, Phil De Fries, związał się z największą, polską organizacją nową umową. O wszystkim możemy przeczytać w mediach społecznościowych Brytyjczyka.
Phil De Fries (20-6) póki co pod sztandarem KSW zameldował się sześciokrotnie, za każdym razem odnosząc triumf. Po raz ostatni widziany był w akcji, podczas kwietniowego wydarzenia z numerem 60, kiedy to doszło do jego drugiej konfrontacji z dzierżącym pas niższej dywizji, Tomaszem Narkunem (18-4). I tym razem 35-latek nie miał problemów i kontrolując przebieg walki, finalnie zakończył ją już w drugiej rundzie, po raz kolejny zostawiając Polaka w przegranym polu.
Zobacz także: KSW 60: Phil De Fries po raz kolejny lepszy od Tomasza Narkuna [WIDEO]
Wszyscy kibice Brytyjczyka mogą spać spokojnie. Ten nawet nie myśli, by zrezygnować z dalszych występów w prowadzonej przez Martina Lewandowskiego oraz Macieja Kawulskiego organizacji. Jak ogłosił za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych – oficjele przygotowali dla niego nową umowę.
„Z przyjemnością ogłaszam, że podpisałem nowy kontrakt z KSW. Pora na kolejny rok rozbijania łbów, picia piwa i niszczenia przyjęć urodzinowych.”
Na ten moment nie wiadomo jeszcze dokładnie, kiedy De Fries powróci do okrągłej klatki. Co do najbliższego przeciwnika – najprawdopodobniej będzie nim Darko Stosic (16-4), który w KSW zaliczył dotychczas trzy znaczące zwycięstwa.
Źródło: Instagram/Phil De Fries