Site icon InTheCage.pl

Rębecki: “Ponad 15 zawodników odmówiło mi walki”

Rębecki: “Ponad 15 zawodników odmówiło mi walki”

źródło: instagram / Mateusz Rębecki

Popularność Rębeckiego w mieszanych sztukach walki zdecydowanie wzrosła w 2023 roku. 16 zwycięstw z rzędu oraz bilans 3:0 w UFC skutecznie odstrasza potencjalnych rywali. Nie lada wyzwaniem dla organizacji jest znalezienie odpowiedniego przeciwnika Mateuszowi.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Nie wszyscy mają odwagę stanąć twarzą w twarz z Mateuszem Rębeckim (19-1) – nie tylko ze względu na jego win streak, ale także efektowne skończenia pod sztandarem UFC. Ostatnia walka może okazać się kamieniem milowym w jego karierze, bo jego najbliższym rywalem prawdopodobnie będzie ktoś bliski TOP15 rankingu kategorii lekkiej, a sam Rębecki zdradza swój wymarzony scenariusz. Nie jest łatwo znaleźć Polakowi godnego przeciwnika. W gościnnym udziale w programie Oktagon Live wyjaśnił te kwestie:

Zarzucane jest mi, że to nie jest typowa czołówka, ale słuchajcie, naprawdę w ciągu tego roku, żeby was nie skłamać, z 15 ponad zawodników odmówiło mi walki. To nie jest tak, że… Ja nigdy nie wybierałem, nigdy. Nawet jak w FEN byłem. czy gdzieś to oni sami mi odmawiają albo kalkulują.

odpowiedział.

Zobacz także: Duże plany UFC na Rębeckiego? „Będę musiał lecieć do Las Vegas”

Rębecki otwarcie opowiada o swoich planach na następną walkę.

Sprawa jest rozwojowa, nie wiadomo, kogo mi dadzą. Nie ukrywam, że chciałbym znaleźć się w TOP15, więc trzeba brać walkę z osobą, która jest już tam, ale to nie jest cel taki główny mój tam, na tę chwilę fajnie, jakby wcisnęli mnie na co-main event, luty, marzec, Apex… To jest takie moje na tę chwilę marzenie, wydaje mi się, że jest to realne, gdyby dali mi kogoś z TOP15.

wyjaśnił.

„Rebeasti” zapytany o branie walk na ostatnią chwilę zdecydowanie zaprzeczył, dając do zrozumienia, że potrzebuje on okresu przygotowawczego, aby w taki właśnie sposób, jak do tej pory kończyć swoich przeciwników. Nie mamy co liczyć na szybki powrót na przykład w tym roku przy okazji zastępstwa.

autor: Kuba Kazuła

Źródło: YouTube / Kanał Sportowy | fot. instagram / Mateusz Rębecki

Exit mobile version