Sean O’Malley zmierzy się w 2023 roku z Marlonem Verą o mistrzowski pas wagi koguciej? Pierwszy z nich – „Sugar”, jest w stanie wyobrazić sobie taki scenariusz, o czym opowiedział w jednej ze swoich audycji.
Dzięki ośmiu triumfom pod sztandarem amerykańskiego giganta, w tym zwycięstwu m.in. nad Petrem Yanem (16-4), Sean O’Malley (16-1) aktualnie sklasyfikowany jest na pierwszym miejscu w rankingu kategorii koguciej. Na ten moment nie wiadomo kiedy, ani naprzeciwko kogo ponownie wejdzie do oktagonu, jednakże wizualizuje sobie w bieżącym roku walkę o pas z…Marlonem Verą (22-7-1).
„Chito” już niebawem zawalczy z Corym Sandhagenem (15-4), także ewentualna wygrana jeszcze bardziej zacementuje jego pozycję w ścisłej czołówce. Jeżeli więc w niedalekiej przyszłości dojdzie do superfightu pomiędzy mistrzem, Aljamainem Sterlingiem (22-3) oraz powracającym z emerytury Henrym Cejudo (16-2) – o czym coraz więcej się mówi – może w międzyczasie ponownie zestawieni zostaną również właśnie Vera wraz z „Sugarem”?
Nazywałem „Chito” wędrowcem, ale to było zanim pokonał wszystkich mocnych gości. Nie sądziłem, że stanie się taki dobry. Jest naprawdę silny, więc należy mu się szacunek. Mam nadzieję, iż pokona Cory’ego, a Aljo Henry’ego. Wtedy Sterling przejdzie do dywizji piórkowej, a mnie zestawią z Verą. Lipiec, wielka walka o pas.
Zobacz także: Jack Della Maddalena wystąpi na UFC 284! Zmierzy się z Randym Brownem
Vera to jak dotąd jedyny fighter, który zdołał pokonać O’Malleya w zawodowstwie. Doszło do tego w sierpniu 2020 roku, przy okazji gali z numerem 252. Ekwadorczyk rozbił wówczas „Sugara” w pierwszej odsłonie, natomiast ten nie do końca przyjmuje przegraną.
Źródło: YouTube/Sean O’Malley