Wszystko wskazuje na to, że przygoda Shamada Erzanukaeva z największą polską organizacją MMA zakończyła się po dwóch wygranych walkach. Raz po raz dodaje on bowiem tajemnicze wpisy, oznaczając przy tym inne promocje.
Po owocnej karierze amatorskiej Shamad Erzanukaev (2-0) postanowił przejść na zawodowsto, momentalnie wiążąc się z KSW. Jak dotąd stoczył dla nich dwie potyczki. Debiut miał miejsce w grudniu 2021 roku, kiedy to podjął Bartosza Rewerę (1-2) i przewalczywszy pełny dystans, ostatecznie jednogłośnie wygrał na kartach sędziowskich. Rok później podzielił natomiast klatkę z Carlem McNallym (2-1), którego poddał przed końcem drugiej odsłony.
Wiele wskazuje na to, że jego przygoda z polską federacją – przynajmniej na ten moment – dobiegła końca. Kilka dni temu Shamad zamieścił enigmatyczny wpis ogłaszający rozwiązanie kontraktu. Nie podał jednak wprost, o co dokładnie chodzi.
https://twitter.com/erzanukaev1/status/1672310879004635136?s=20
Zobacz także: Spory problem Błachowicza przed walką z Pereirą
We wtorkowy wieczór sporo zamieszania narobiły kolejne posty. Sam Shamad zasugerował, jakoby szuka już nowego pracodawcy, oznaczając przy okazji dwie organizacje – Brave CF oraz Ares FC. Podobny wpis znalazł się także na social mediach jego brata, Shamhana. Zobaczymy więc, gdzie ostatecznie trafi.
https://twitter.com/erzanukaev1/status/1673743290334691339?s=20
Źródło: Twitter/Shamad Erzanukaev, Instagram/Shamhan Erzanukaev