TJ Dillashaw w maju miał powrócić do oktagonu po dwóch latach nieobecności, spowodowanych zawieszeniem. Niestety, jego fani będą musieli uzbroić się jeszcze w nieco cierpliwości, ponieważ – jak poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych – podczas treningu nabawił się kontuzji, która eliminuje go z występu.
„Z przykrością przekazuję, że muszę się wycofać z mojej walki, do której miało dojść 8 maja. Powodem rana, która pojawiła się w wyniku uderzenia głową podczas drilli. Przekładamy starcie na najbliższy, możliwy termin.”
Zobacz także: Doniesienia: TJ Dillashaw vs. Cory Sandhagen main eventem majowej gali UFC
TJ Dillashaw (16-4) po raz ostatni zameldował się w oktagonie, w styczniu 2019 roku. Skrzyżował wówczas rękawice z Henrym Cejudo (16-2), jednak starcie to kompletnie nie ułożyło się po jego myśli. 35-latek padł po ciosach już w pierwszej rundzie, co przerwało jednocześnie jego wcześniejszą serię czterech zwycięstw z kolei.
Źródło: Instagram/TJ Dillashaw