Nazwisko Khabiba Nurmagomedova przewija się obecnie nie tylko w kontekście osiągnięć, których dokonał, ale także zaskakującej decyzji, o której poinformował tuż po zeszłym, mistrzowskim boju.
Khabib Nurmagomedov na minionym wydarzeniu amerykańskiego giganta przystąpił do unifikacyjnego pojedynku, naprzeciw Amerykanina, Justina Gaethje. Dagestańczyk całkowicie zdominował oponenta, odbierając jego wszystkie zalety i finalnie kończąc w 2. rundzie. Decyzja, którą ogłosił tuż po starciu, wstrząsnęła tysiącami kibiców na całym świecie. Okazuje się, iż był to ostatni raz, kiedy mogliśmy obserwować jego poczynania w klatce, a spowodowane jest to śmiercią jego ojca, Abdulmanapa.
Zobacz także: Khabib Nurmagomedov zakończył karierę
Jak się okazuje, informacją tą zaskoczony był również szkoleniowiec 32-latka, Javier Mendez, o czym opowiedział w audycji Submission Radio.
Dowiedziałem się o wszystkim podczas przemowy. Szczęka mi opadła. Nie mogłem w to uwierzyć. Khabib wcześniej wszystko doskonale ukrywał. To był dla mnie kompletny szok. Od razu pomyślałem o planie ojca, ale ostatecznie przychylił się do matki, która poprosiła, aby nie kontynuował kariery bez taty przy boku. Wiesz co? Szacunek.
Biorąc pod uwagę wiek Dagestańczyka, wiele osób uważa, iż ten może jeszcze powrócić do zawodowego sportu. Według trenera wygląda to zgoła inaczej – ten uważa Khabiba za osobę, która najzwyczajniej na świecie, nie rzuca słów na wiatr.
Szczerze powiedziawszy nie widzę powodu, dla którego miałby zmienić zdanie. Nigdy nie był osobą, która robi co innego, niż mówi. Jeżeli chodzi o mnie, to myślę, że sprawa jest zakończona. Oczywiście wszystko jest możliwe, ale mimo, iż fani oraz ja, jako trener bardzo życzylibyśmy sobie powrotu, to wydaje mi się, że to koniec. Ja na pewno nie będę go do tego namawiał.
Nurmagomedov przez całą profesjonalną karierę nie zaznał goryczy porażki. Mistrzowski tytuł największej organizacji MMA wywalczył na wydarzeniu z numerem 223, gdy przez jednogłośną decyzję sędziów wygrał z Alem Iaquintą. Bronił go trzykrotnie, zwyciężając kolejno z Conorem McGregorem, Dustinem Poirierem oraz „Highlightem”.
Źródło: YouTube/Submission Radio