Francis Ngannou od dłuższego czasu nie jest częścią UFC, ale pilnie przygląda się poczynaniom największej organizacji na świecie.
Na minionej gali UFC swój kolejny pojedynek stoczył Tafon Nchukwi (6-4). Podczas transmisji zostało podkreślony jakoby to był jedyny Kameruńczyk, który walczył dla amerykańskiego tworu. Francis Ngannou (17-3) nie pozostał obojętny na takie faux pas:
https://t.co/TsV0PlzkRC pic.twitter.com/MV3wrAnHU1
— Francis Ngannou (@francis_ngannou) August 13, 2023
Pierwotnie podkreślił, że przecież sam pojawił się w oktagonie. Po chwili namysłu dodał, że przecież jeszcze wcześniej – znany polskim fanom z konfrontacji z Łukaszem Jurkowskim (17-12) czy Janem Błachowiczem (29-10-1) – Thierry Sokodjou (19-18) toczył boje pod sztandarem UFC:
https://twitter.com/francis_ngannou/status/1690771076232728576
„Thierry Sokoudjou był pierwszym Kameruńczykiem w UFC. Ja byłem drugi. Nie pozwólcie im kłamać i wymazywać historię.”
„Predator” jest aktualnie związany z organizacją PFL, ale przygotowuje się do bokserskiej konfrontacji z Tysonem Furym.
Zobacz również: A więc boks! Ujawniono datę walki Ngannou vs. Fury
źródło: twitter / Francis Ngannou