Alexander Volkanovski dopisał kolejną udaną obronę do swojego rekordu. Na UFC 290 pokonał Yaira Rodrigueza przed czasem. Na oku ma już inne wyzwania.
Mistrz kategorii piórkowej dąży do rewanżu z posiadaczem pasa w dywizji lekkiej:
Skłamałbym mówiąc, że się po nim przejadę albo zrobię mu to czy tamto. To będzie kolejna zacięta rywalizacja na wysokim poziomie, ale gwarantuję, że to moja ręka powędruje do góry. Uda mi się dużo więcej. Dwóch twardzieli pójdzie na całość. To kolejne wyzwanie, która mnie ekscytuje. Pytacie „Jak stajesz się lepszy?” Przez takie rzeczy właśnie się polepszasz – konkretni rywale naprzeciwko Ciebie. We wcześniejszej walce, jego ręka poszła do góry. Czy wygrałem wtedy? Tak, ale to jego rękę podnieśli. Ewoluuję. [Kategoria] lekka i piórkowa jest bez szans.
powiedział.
Zobacz również: Volkanovski oko w oko z Topurią po UFC 290 [WIDEO]
Islam Makhachev (24-1) celuje w obronę pasa w październiku. Charles Oliveira (34-9) przyznał, że ten termin mu nie odpowiada. Tym samym wszystko zależy od stanu zdrowia „The Greata”. W pierwszym pojedynku Volkanovski przegrał na pełnym dystansie.
źródło: mmajunkie