Było w historii MMA kilka walk, które na papierze zapowiadały się świetnie, a w oktagonie okazywały się niewypałem. Dana White wskazał trzy takie pojedynki, które zawiodły jego oczekiwania.
Podczas ostatniego AMA (Ask Me Anything) dla portalu Reddit, szef UFC został poproszony o podanie kilku walk, które zapowiadały się świetnie, a okazały się wielką klapą.
Dana White wskazał trzy pojedynki:
Yoel vs Israel, Lewis vs Francis i Woodley vs Thompson.
Spośród wymienionych walk, to Israel Adesanya i Yoel Romero walczyli ostatnio. Pojedynek zapowiadał się niesamowicie ciekawie, a finalnie w oktagonie spotkało się dwóch zawodników walczących z kontry, którzy przez 5 rund zanudzali kibiców. Pojedynek jednogłośną sędzią wygrał Adesanya.
Kolejny wymieniony pojedynek, to starcie Derricka Lewisa z Francisem Ngannou z 2018 roku. Zapowiadało się na ciężkie ciosy i nokaut w klatce, jednak panowie postanowili nas zanudzić. Pojedynek po trzech rundach wygrał Lewis jednogłośną decyzją w klatce.
Przy trzecim starciu, szef UFC nie doprecyzował, o który pojedynek Woodleya z Thompsonem chodzi, ponieważ panowie mierzyli się ze sobą dwukrotnie. Ale można się domyślić, że chodzi o ich rewanżowy pojedynek, który finalnie większościową decyzją wygrał Tyron Woodley. Panowie wówczas nie zapewnili fajerwerków w oktagonie.
źródło: bjpenn.com