Dan Ige trzynastego marca pierwotnie miał skrzyżować rękawice Ryanem Hallem. Niestety, kontuzja, której Amerykanin nabawił się podczas treningu uniemożliwiła mu wystąpienie na tym wydarzeniu. 

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Ryan Hall (@ryanhall5050)

„Bardzo przykro mi to mówić, ale kontuzja, której nabawiłem się podczas treningu, eliminuje mnie z walki zaplanowanej na 13 marca. Najwidoczniej po 16 latach wciąż nie nauczyłem się lądować, bez robienia sobie jakiejkolwiek krzywdy. 
Miałem nadzieję, iż uda się przełożyć to starcie, jednakże ze względu na dany okres, nie jest to możliwe. Dan, powodzenia w znalezieniu nowego przeciwnika. Życzę rownież wszystkiego dobrego tobie oraz małżonce, w związku z nadchodzącymi narodzinami dziecka.
Dziękuję wszystkim, którzy wspierali mnie w powrocie, a także trenerom oraz sparingpartnerom za pracę, którą w to włożyliśmy.”

W związku z wypadnięciem „Wizarda”, największa organizacja MMA na świecie 'stanęła na głowie’, by zorganizować Danowi Ige (14-3) odpowiedniego przeciwnika. Według informacji portalu MMA Fighting, ten teraz stanie w szranki z legitymującym się zawodowym bilansem 13-1, Gavinem Tuckerem.

Zobacz także: MMA Śląskim Okiem #53 feat. Jakub Borowicz | FEN 32 | UFC Vegas 19 | Podsumowanie [PODCAST]

Walczący pod flagą Kanady zawodnik po raz ostatni widziany był w oktagonie podczas zeszłorocznej gali z numerem 258. Skrzyżował wówczas rękawice z Billym Quarantillo (15-3) i ostatecznie zwyciężył, pokonując go przez jednogłośną decyzję sędziów.

Ige zaś będzie przystępował do tego boju po porażce, której w lipcu zeszłego roku doświadczył z rąk bardziej doświadczonego od siebie Calvina Kattara (22-5).

Źródło: Instagram/Ryan Hall, MMAfighting.com