Jak możemy przeczytać na oficjalnej stronie komisji sportowej stanu Kalifornia (CSAC), przesłuchanie byłego mistrza kategorii półciężkiej odbędzie się 27 lutego w Anaheim.
Podczas przesłuchania ma zapaść ostateczna decyzja w sprawie Jona Jonesa, u którego test odbyty przy okazji gali UFC 214 wykazał zażycie niedozwolonego środka – turinabolu, co zaowocowało zawieszeniem przez amerykańską komisję antydopingową (USADA).
Ponieważ jest to drugie naruszenie polityki antydopingowej Jonesa, kara zawieszenia może wynieść aż 4 lata. Jones i jego prawnicy będą mieli szansę przedstawić dowody poświadczające, że w noc przed walką Jon nie zażył świadomie zabronionej substancji. Jeśli uda im się udowodnić swoją rację, kara dla zawodnika UFC może zostać zmniejszona do roku zawieszenia oraz 2500 dolarów grzywny.
Zobacz: Jest szansa na szybki powrót Jona Jonesa do klatki UFC
Jones poddał się badaniu na wykrywaczu kłamstw, który miał wskazać czy mówi prawdę w temacie świadomego zażywania niedozwolonych środków przed drugą walką z Danielem Cormierem, który po aferze związanej z Jonesem otrzymał tytuł i pas wagi średniej, a porażka z Jonesem została anulowana, a „werdykt” zmieniony na No-Contest.
Zobacz: Jon Jones przeszedł test na wykrywaczu kłamstw, aby udowodnić nieświadome branie sterydów