Pod koniec lutego miejsce miało KSW Epic, które zwieńczyła hitowa konfrontacja Mameda Khalidova z Tomaszem Adamkiem. Kilkanaście dni po gali pięściarz stwierdził, iż były to dla niego „łatwe pieniądze”. Wypowiedź krótko skomentował teraz Jan Błachowicz.
Jakiś czas temu doszło do gali KSW Epic, czyli wydarzenia, które w całości miało nawiązywać do początków istnienia organizacji. Podczas eventu miejsce miały konfrontacje w różnych formułach – od MMA, przez muay thai, grappling, aż do boksu.
Głównym pojedynkiem była konfrontacja dwóch legend nadwiślańskiej sceny sportów walki – Mamed Khalidov kontra Tomasz Adamek. Ostatecznie górą był drugi z zawodników, który wygrał wskutek kontuzji przeciwnika.
Choć przed samym pojedynkiem, w trakcie spotkania twarzą w twarz, jak i po walce obaj mówili o sobie wzajemnie z ogrmnym szacunkiem, niedawno w sieci pojawił się materiał, podczas którego Adamek wypowiedział się o Khalidovie w tonie, który według niektórych był mocno lekceważący.
Zobacz także: „Łatwe pieniądze” – Adamek po walce z Khalidovem
Do sprawy odniósł się teraz były mistrz UFC – Jan Błachowicz, który nie ukrywa rozczarowania pięściarzem. „Tomek… ale Mameda to ty szanuj chopie.” – apeluje.
Tomek… ale Mameda to ty szanuj chopie.
Przyszedłeś odcinać kupony do domu, który on pomógł zbudować. To, że wybrałeś boks, oznacza, że nie miałeś potrzeby odklepać.Szanuj drugiego sportowca, bo Ciebie przestaną szanować i nie zachowuj się jak biały miś z Krupówek.
— Jan Blachowicz (@JanBlachowicz) March 13, 2024
„Cieszyński Książę” dochodzi aktualnie do zdrowia po operacji barku, a w niedalekiej przyszłości czeka go jeszcze kolejny zabieg. Póki co nie wiadomo więc kiedy będzie w stanie powrócić do oktagonu globalnego potentata.
Źródło: X/Jan Błachowicz, fot. Materiały prasowe KSW, Zuffa LLC/Getty Images