Israel Adesanya (20-1) przed starcem rewanżowym z Marvinem Vettorim (17-4) jak dotąd był oszczędny w słowach. To właśnie się zmieniło, gdy opublikował post, w którym śmieje się z przeciwnika. Jak zapowiada, jest to dopiero zapowiedź prowokacji.
Pierwsze starcie Adesanyi z Vettorim odbyło się w 2018 roku i zakończyło się niejednogłośną decyzją na korzyść tego pierwszego. Od tego czasu Włoch wrócił na zwycięskie tory, dodając do swojego rekordu pięć wygranych m.in. w walkach z Karlem Robersonem (9-4) i Kevinem Hollandem (21-7).
Adesanya, który jest znany z ciętego języka i trash talku, postanowił przypomnieć o tym fanom w poście, w którym porównuje przeciwnika do Slotha z filmu „Goonies”.
Jestem cicho online, ale wiecie… Trolluję.
„Styleblender” powróci do oktagonu po przegranej z Janem Błachowiczem (28-8) w marcu. Polak zaserwował mu pierwszą porażkę w karierze, dominując go w parterze. Wielu zawodników wskazuje, że Błachowicz odkrył słaby punkt Adesanyi i ułatwił jego przyszłym przeciwnikom zdobycie wygranej.
Vettori nie kryje się z tym, że sam będzie dążył do parteru:
Kiedy został obalony na środku, nie mógł za wiele zrobić. Nie mógł odepchnąć się od klatki, nie mógł sobie w żaden sposób pomóc, więc po prostu tam leżał bez żadnego pomysłu.
Adesanya vs. Vettori 2 odbędzie się 12 czerwca na UFC 263.
źródło: bjpenn.com