Polska mistrzyni największej organizacji MMA na świecie i brazylijska modelka – czyli przyjaźń Joanny Jędrzejczyk i Adriany Limy. Jak to się stało, że dwie kobiety z tak różnych dziedzin, cały czas są tak blisko siebie?
Adriana Lima w superlatywach wypowiada się o pochodzącej z Olsztyna, Joannie:
Asia jest jedną z moich najbardziej oddanych przyjaciółek. Jest dobrym człowiekiem, świetnie dogaduje się z moimi dziećmi, które mówią, że jest najfajniejszą osobą na świecie. Bo tak naprawdę jest.
Są pewne cechy wspólne, które posiadają Jędrzejczyk i Lima – to właśnie one pozwoliły tej przyjaźni rozkwitnąć:
Obie uwielbiamy wysiłek fizyczny, jesteśmy bardzo zdyscyplinowane jeśli chodzi o nasze kariery i życie zawodowe. Jej dziedzina jest znacznie trudniejsza niż moja, ale moim zdaniem Asia jest najseksowniejszą kobietą w świecie MMA. Jest taka urocza i do tego, to niegrzeczna dziewczynka.
Jak Adriana Lima poznała Joannę Jędrzejczyk? No i na jaki „pikantny” pomysł wpadła polska mistrzyni UFC?
Mamy wspólnych znajomych, to dzięki nim się spotkałyśmy. Wyszłyśmy razem o knajpy i Asia wpadła na dość zabawny pomysł – miałyśmy zawody w jedzeniu wasabi, samo, bez niczego – nie wiedziałam w co się pakuję, więc powiedziałam „świetnie, zróbmy to”. Po wszystkim myślałam, że umrę. Paliła mnie cała głowa, oczy, uszy, wszystko. Spojrzałam w kierunku Asi, a ona jadła wasabi nic sobie z tego nie robiąc, jakby to były lody. Asia jest silna pod każdym względem.
A co ze wspólnymi treningami obu pań?
Kiedyś przyszła do mojego domu, jakieś trzy tygodnie temu. Powiedziała „dzisiaj zrobię Ci trening, będę Twoją trenerką”. Była wtedy z kuzynką, myślałyśmy, że tego nie przeżyjemy i słowo honoru – to był najcięższy trening w moim życiu.
Zobacz całą rozmowę Uli Chincz z Adrianą Limą.
Źródło: DzieńDobry.TVN.pl